Leczenie raka a medycyna alternatywna
Choroby nowotworowe są coraz częściej spotykane w naszym społeczeństwie. Mówi się nawet, iż jest to choroba cywilizacyjna XXI wieku. Pomimo szeroko rozwiniętej medycyny, niejednokrotnie lekarze są bezradni w walce z chorobą nowotworową. Wtedy z pomocą przychodzi medycyna niekonwencjonalna, która proponuje swoje sposoby na walkę z rakiem. Są to przede wszystkim różnego rodzaju naturalne diety i kuracje żywieniowe, które mają spowodować zatrzymanie się rozwoju choroby poprzez dostarczanie organizmowi odpowiednich składników. Ważne jest jednak, aby skonsultować z lekarzem wszelkie wprowadzane przez nas metody, ponieważ niektóre z nich mogą wpływać na stosowane przez nas leczenie syntetyczne.
Medycyna alternatywna i jej właściwości lecznicze
Medycyna alternatywna zazwyczaj spotyka się z krytyką ze strony środowisk lekarskich. Zdarzają się jednak sytuacje, w których sposoby leczenia wykorzystywane przez lekarzy zawodzą, a pacjent pozostaje bezsilny w walce z chorobami i dolegliwościami. Szeroki zakres dziedzin, które obejmuje medycyna niekonwencjonalna, pozwala niejednokrotnie na uśmierzenie bólu lub nawet całkowite wyleczenie. Dowodem na to są relacje wielu osób, które zostały wyleczone na przykład za pomocą ziół lub innych składników naturalnych. Jeśli więc borykamy się z bezsennością, depresją czy alergią, a medycyna konwencjonalna jak do tej pory nie przyniosła nam ulgi, warto zainteresować się innymi metodami leczenia.
Jak zarazić się boreliozą?
Jak wielu z was słusznie się domyśla, winny boreliozie jest kleszcz, ale przecież nie zawsze ugryzienie kleszcza kończy się zarażeniem i mimo wszystko nie jest to jedyna droga zakażenia.
Jeżeli chodzi o brak 100% skuteczności zarażenia poprzez ugryzienie, cóż, ślina kleszcza przenosi różne patogeny, może akurat udało Ci się że nie miała boreliozy w swoim składzie. Inną możliwością jest to, że Twoja szczepionka zdała egzamin. Po za kleszczem, zarazić boreliozą można się od nimfy - czyli w sumie małego kleszcza. Inną, rzadko spotykaną drogą zarażenia, jest takie które następuje przez łożysko, czyli kiedy matka zaraża swoje dziecko - na szczęście prawie nie spotykana sytuacja.
Tak więc strzeżcie się kleszczy i ich śliny, które przenoszą krętki boreliozy, ale też inne patogeny. Lepiej mieć aktualne szczepienia niż potem szukać sposobu na wyleczenie.